20 lut 2022

Jak zapomnieć o dziewczynie po rozstaniu - przyjecie i akceptacja wszystkiego jak nieuniknionego/ nieodwracalnego

Dzisiejszy post bedzie troche inny niz poprzednie i bardziej duchowy. - >

" Prawdziwe szczescie to milosc do wlasnego losu, ktory zsyla nam nieprzyjemnosci i zadaje ciosy... Wszystko co Bog czyni, ma na celu mziany na lepsze. Trzeba nauczys sie byc szczesliwym i radosnym na przekor jakiejkolwiek sytuacji."

"...gdy przyjmujemy Boska wole, gdy czujemy i rozumiemy, ze swiat jest harmonijny, gdy akceptujemy swoj los, wiedzac, ze nie ma przypadkow i wszystko, co sie z nami dzieje, jest dla nas najwyzszym dobrem, a jakiekolwiek nieprzyjemnosci sa impulsem do naszego rozwoju."

Nieakceptowanie traumatycznej sytuacji, prowadzi do utraty energii.

Rozstanie z dziewczyna, mozna porownac do glodu narkotycznego (nie bez powodu mowilo sie ze dziewczyny to najmocniejszy narkotyk), gdy czlowiek przestaje brac narkotyk (brak dziewczyny), pojawia sie glod narkotyczny, czyli organizm nie moze przystosowac sie do ciaglego stresu. Dlatego jesli czlowiek podczas glodu narkotycznego (jak narkoman) modli sie (nie wazne czy wierzysz w Boga, we wszechswiat, czy w jakas inna energie), uprawia sport, oblewa sie zimna woda (np. Wim Hoff Method), czerpie przyjemnosc ze sluchania dobrej muzyki, ogladania komedii, stara sie przezwyciezyc depresje (zamiast oddac sie jej), pretensje i niezadowolenie, to wtedy latwiej jest mu sie uwolnic od utartego, niszczacego otrzymywania przyjemnosci wskutek zazywania narkotyku. Samo wytrzymywanie glodu narkotycznego jest trudne, poniewaz czlowiek rezygnuje z jednej przyjemnosci (kontakt z ta dziewczyna, silne wyrzuty dopaminy itp.) i nie otrzymuje drugiej. Dlatego, wazne jest aby otrzymywac pozytywne emocje po przez modlitwe, sport, radosc z prowadzonego zdrowego trybu zycia. 

Jezeli, nie akceptujesz sytuacji (rozstania), ale doswiadczasz wyraznego, agresywnego niezadowolenia z tego, co sie stalo i bardzo tego zalujesz, to jest to niezadowolenie z losu, obrazanie sie na los. Jest to nieakceptowanie Boskiej woli. Lek i martwienie sie o przyszlosc, chec kierowania przyszloscia - wszystko to jest podswiadoma walka z Bogiem, ktora prowadzi do utraty energii. Walki z wiatrakami. (Zalowanie przeszlosci, niezadowolenie z terazniejszosci, lek przed przyszloscia).

"Czlowiek wierzacy rozumie, ze szystkim kieruje Bog, ktory zna przyszlosc. Oznacza to, ze nie nalezy brac na siebie zbyt wiele, Bog wszystko kontroluje. Dlatego czlowiek wierzacym ufajac Bogu, nie boi sie przyszlosci"

"Czlowiek ktory z pokora przyjmuje wszystkie zyciowe proby, zaoszczedza ogromne sily, ktore zostalyby zuzyte na bezowocne pretensje do powstalej sytuacji"

"Kazdy czlowiek rodzi sie w tym zyciu po to, aby pokonujac ziemskie pokusy i nieszczescia, rozwijac i doskonalic swoja dusze, swojego ducha. Kazdy ma w zyciu glowna probe, na ktora bedzie nieustannie wystawiany, swoje slabe miejsce."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ex to przykład czego Bog nie chce w moim zyciu

Te noce samotne, pełne tęsknoty za tym, co było.....Ja tam nie tęsknię. Miło było i chuj! Może inne się zdarzą? Tak samo piękne? Przyjmij za...